Asseco Resovia w wielkim finale Ligii Mistrzów!

Asseco Resovia Rzeszów w wielkim finale Chmapions League 2015! Zespół Andrzeja Kowala pokonał Skrę Bełchatów w półfinale 3:0! Siatkarze nie zawiedli oczekiwań kibiców i pokazali wyrównaną walkę pełną emocji.

Set pierwszy zakończył się zwycięstwem zespołu z Rzeszowa! Na pierwszą przerwę techniczną wygrana schodziła Resovia. Atak za atakiem sprawił, że pojedynek był wyrównany. Na drugiej przerwie technicznej na prowadzeniu nadal rzeszowianie. Asseco Resovia wyszła na prowadzenie 24-22. Mariusz Wlazły obronił pierwszego setbola i doprowadził do wyniku 24-23.  Błąd Karola Kłosa w zagrywce sprawił, że zespół z Rzeszowa wygrał pierwszego seta.

Kibice dopisywali dobrą zabawą i wsparciem obydwa zespoły, jednak to kibice w Rzeszowa wyróżniali się najbardziej w niemieckiej hali.

Potężna liczba kibiców z Rzeszowa przybyła do Berlina

– podsumował Tomasz Swędrowski, obserwując co rusz pokazywanych przez realizatora kibiców pasów.

Partia druga rozpoczęła się od wyrównanej walki. Chociaż rzeszowianie prowadzili już czterema oczkami, bełchatowianie zdołali doprowadzić do remisu – 7:7. Jeden z naszych przeciwników zdołał przebić przechodzącą piłkę, co sprawiło, że na pierwszą przerwę techniczną wygrani schodzą bełchatowianie. Wszystko zmieniło się na drugiej przerwie technicznej, na której prowadziła Asseco Resovia. Penczew musiał zostać zmieniony przez Lotmana, ze względu na lekki uraz stopy. Przy wyniku 18:17 zagrywkę zepsuł Michał Winiarski. Wyrównana walka wprowadziła element nerwowości. Asem serwisowym popisał się siatkarz Skry i doprowadził do wyniku 21:22.

Nerwy sięgały już szczytu…

…gdy sędziowie zarządzali tzw. challenge. Ostatecznie drugi set także zostaje wygrany przez rzeszowian! Asseco Resovia prowadziła 2:0 ze Skrą Bełchatów.

W trzecim secie rzeszowianie grali coraz pewniej. Gra toczyła się bez większych różnic punktowych. Pierwsza przerwa techniczna to prowadzenie Asseco Resovii. Po przerwie przewagi nie udaje się utrzymać, jednak sprawę ułatwiają bełchatowianie – do wyniku 14:14 doprowadza Srecko Lisiniac, który posyła piłkę w aut. Skra grała w tej części seta nerwowo, co tylko napędzało grę rzeszowian. Winiarski przekracza linię środkową. Przy wyniku 18:15 trener Skry bierze czas. Był to ostatni moment dla bełchatowian do powrotu do gry. Asseco Resovia utrzymywała dwupunktową przewagę. Do wyniku 22: 18 doprowadza jednak popularny Winiar, który atakuje w aut.

Resovia jest już o krok od awansu do finału!

Zespół z Bełchatowa wydawał się coraz bardziej zrezygnowany. przy wyniku 24:21 bełchatowianie obronili się. Brakowało im dwóch punktów do wyrównania wyniku. Trzecia piłka meczowa dla Resovii doprowadziła do zwycięstwa. Assecco Resovia awansowała do wielkiego finału Ligii Mistrzów, który odbędzie się już jutro o 15:45!

Składy: 
Asseco Resovia Rzeszów: Fabian Drzyzga, Russell Holmes, Marko Ivović, Piotr Nowakowski, Nikołaj Penczew, Jochen Schoeps oraz Krzysztof Ignaczak.

PGE Skra Bełchatów: Facundo Conte, Karol Kłos, Srecko Lisinac, Nicolas Marechal , Nicolas Uriarte, Mariusz Wlazły oraz Ferdinand Tille.

Wcześniej odbył się drugi mecz półfinałowy Zenit Kazań – Berlin Recycling Volleys. W pierwszym secie gra toczyła się punkt za punkt. Zwyciężył zespół z Rosji. Na początku drugiej serii siły odzyskali Niemcy, którzy utrzymali kondycje i wyrównali stan meczu. Jednak w trzecim i czwartym secie Zenit Kazań nie dał wydrzeć sobie zwycięstwa i ostatecznie pokonał Berlin Recycling Volleys 3:1. Siatkarze z Rosji będą rywalem Resovii, natomiast Skra zawalczy o trzecie miejsce z gospodarzami turnieju.

Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments