Niedawno wprowadzone buspasy zdążyły dać się we znaki zarówno mieszkańcom miasta, jak i osobom przyjezdnym do stolicy województwa. Na jesieni w życie wejdzie kolejny pomysł, czyli strefy płatnego parkingu. Czy takie rozwiązanie pomoże w usprawnieniu ruchu, a może wprowadzi kolejne zamieszanie do rzeszowskiego ruchu?
Strefa płatnego parkowania będzie podzielona na dwie podstrefy. Pierwsza obejmować będzie miejsca w ścisłym centrum miasta. Parkomaty staną na ulicy Głowackiego, Targowej, Szopena, Lisa-Kuli i Cieplińskiego. Druga podstrefa będzie oddalona od centrum. Obejmie m.in.: ul. Dąbrowskiego od Trasy Zamkowej, do ul. Zofii Chrzanowskiej, ul. Langiewicza oraz tory kolejowe.
Parkowanie będzie płatne od poniedziałku do piątku w godzinach od 9 do 17. Władze miasta podpisały umowę z firmą Asseco Poland. Koszt projektu to około 11 mln zł. W Rzeszowie wdrażany jest nowy program transportowy, stąd te wszystkie zmiany.