Asseco Resovia – kogo żegna, kogo wita?

Asseco Resovia zdobyła w sezonie 2015/2016 wicemistrzostwo Polski. Dla niektórych zawodników, jak to zawsze bywa po zakończeniu rozgrywek ligowych  przyszedł czas na pożegnanie z Rzeszowem.

Kto odchodzi?

Bartosz Kurek, który tym razem swoich sił będzie próbował w lidze japońskiej. Na parkiecie w rzeszowskim składzie nie zobaczymy również Francuza Juliena Lyneela, Bułgara Nikołaja Penczewa i Amerykanina Russella Holmesa. Największym rozgoryczeniem dla fanów Asseco Resovii jest pożegnanie z prawdziwą legendą drużyny – Krzysztofem Ignaczakiem, słynnym Igłą. Jak się okazuje była to decyzja klubu. W rozmowie z Przeglądem Sportowym, Igła tak komentuje tę sprawę:

Jest mi przykro, że nie zaliczę w Rzeszowie dziesiątego sezonu, tym bardziej, że czuję się na siłach grać jeszcze na najwyższym poziomie. Zostawiłem na boisku kawał serducha, zdobyłem z Resovią osiem medali mistrzostw Polski. Ten klub to kawał mojego życia. Czuję żal, ale w pełni akceptuję decyzję klubu.

W składzie wicemistrzów Polski zabraknie również Dominika Witczaka, który wraca z wypożyczenia do ZAKS-y. Warunków swojej dalszej współpracy z klubem nie uzgodnił jeszcze kapitan drużyny – Olieg Achrem. Nie wiadomo także, co z Dmytro Paszyckim, który  w kolejnym sezonie nie będzie mógł grać już jako Polak.

Kto zostaje?

Jedną z najlepszych wiadomości w ostatnich dniach dla kibiców rzeszowskiego zespołu jest decyzja Jochena Schopsa o pozostaniu w drużynie. Klub znalazł także następcę Igły, 18-letniego Mateusza Masłowskiego. Od najmłodszych lat był związany z podkarpacką siatkówką. Mimo tak młodego wieku ma już na swoim koncie złoto mistrzostw Europy kadetów w Turcji oraz złoto mistrzostw świata kadetów w Argentynie. Z Asseco Resovią podpisał 3-letni kontrakt. Wraz z Damianem Wojtaszkiem będą rywalizować o miejsce libero w drużynie.

Mamy nadzieję, że te wszystkie zmiany wyjdą na dobre klubowi z Rzeszowa i w przyszłym roku odzyskają oni tytuł mistrza Polski.