Bouldering w Rzeszowie, czyli wspinaczka z nutką rywalizacji!

W tym tygodniu, w Centrum Wspinaczkowym Baltoro odbyło się spotkanie Rzeszowskiej Ligi  Boulderowej. Zróżnicowany poziom trudności przyciągnął zarówno młodych adeptów wspinaczki skałkowej, jak i doświadczonych miłośników tego sportu.

14569007_1125000574221460_759895849_n

Uczestnicy starali się dojść na szczyt ściany wspinaczkowej (tzw. panelu) przy dopingu swoich rywali i zgromadzonej publiczności. Zawodnicy wymieniali między sobą spostrzeżenia oraz wzajemnie sobie pomagali. Nie było niesportowych zachowań czy próby dekoncentracji swoich przeciwników. Widać było, że większość uczestników zna się od dawna, przez co atmosfera w centrum wspinaczkowym była wyśmienita. Na oddzielną uwagę zasługiwali najmłodsi uczestnicy zawodów. Mimo różnicy wieku nie odstawali poziomem od najbardziej doświadczonych uczestników. Dzięki swojemu uporowi pokonywali najtrudniejsze ściany wspinaczkowe czym wprawiali w zachwyt „panelowych wyjadaczy”.

Zacząć można w każdym wieku, oczywiście trzeba wszystko zrównoważyć, nie można kazać dzieciom przejść ciężką trasę, tylko stopniować to powoli tak, żeby miały z tego dobrą zabawę. Sam zacząłem swoją przygodę ze wspinaczką dopiero w połowie studiów, więc teoretycznie bardzo późno.

– mówi jeden z uczestników zawodów.

Centrum Wspinaczkowe Baltoro organizuje również wyjazdy w wysokie góry, jak np. Tatry, ale również w „małe głazy”, jak Prządki koło Krosna. Większość miłośników wspinaczek górskich za największą zaletę uprawiania tak ekstremalnego sportu uważa możliwość wyjazdów w polskie góry i zawody na zachodzie Europy, gdzie ta dyscyplina sportu jest bardziej rozwinięta niż w Polsce.