Brytyjska inwazja w dobrym stylu!
Spragnieni nowych muzycznych doznań? Muzotygodnik nadchodzi z odsieczą… w towarzystwie czterech brytyjskich chłopców!
„Jeden na drogę” śpiewa wokalista zespołu, zapraszając Nas do muzycznej podróży. Nie bójcie się jednak – nie brzmi tak źle, że potrzeba kilku głębszych, żeby wytrzymać podczas słuchania jego piosenek. Wręcz przeciwnie. Arctic Monkeys to zespół, który powstał w 2002 roku na przedmieściach brytyjskiego miasta Sheffield. Tworzą go: Alex Turner (śpiew, gitara), Jamie Cook (gitara), Nick O’Malley (gitara basowa) i Matt Helders (perkusja). Jak zaczynali? Do 2005 roku grali koncerty i zdobywali nowych fanów, ale nie pojawiali się w magazynach, ani w telewizji tak jak inne zespoły. Właściwie prawdziwy przełom w ich karierze miał miejsce, gdy fani wrzucili ich dema na Myspace – stronę, która była ówczesnym odpowiednikiem Facebooka. Zespół zaczął zdobywać w Anglii coraz większe uznanie. Wtedy została także wydana piosenka „Fake Tales of San Francisco”.
W 2005 roku zespół trafił na szczyty list przebojów z piosenkami „I Bet You Look Good on the Dancefloor” i „When the Sun Goes Down”. Wkrótce wydał także swój debiutancki album – „Whatever People Say I Am, That’s What I’m Not”, który stał się najszybciej sprzedawanym debiutanckim albumem w historii brytyjskiego rynku muzycznego – w pierwszym tygodniu krążek kupiono w 363,735 tysiącach egzemplarzy.
2007 rok to kolejny krążek – „Favourite Worst Nightmare”. Następny numer 1 w karierze zespołu – promowany m.in przez singiel „Fluorescent Adolescent”.
Przenosimy się do roku 2009. Tym razem ma miejsce premiera krążka „Humbug”. Co ciekawe przy nagrywaniu płyty pomagał gitarzysta i wokalista zespołu Queens of the Stone Age – Josh Homme. Single to „Crying lightning” i „Cornerstone”.
Rok 2011 to „Suck It and See”. Wiodąca piosenka albumu to klimatyczne „Don’t Sit Down 'Cause I’ve Moved Your Chair”, krążek promował także utwór „Black Treacle”, czyli nieco spokojniejsza wersja Małp.
Piąty album studyjny zespołu – „AM” został wydany w 2013 roku i najpewniej jest w Polsce najlepiej znany. „Do I wanna know?„, „R U mine?” i „Why’d You Only Call Me When You’re High?” często można usłyszeć w polskich rozgłośniach radiowych. Utwory królują także na polskich playlistach Spotify.
Dlaczego Arctic Monkeys?
Odpowiedzi może być kilka. Hipnotyzujący głos wokalisty, świetne kompozycje muzyczne, interesujące teksty. Niebanalność, która wprowadza w magiczny nastrój, wielofunkcyjność. Zakochany, zraniony, pijany, rozgoryczony, zazdrosny, zafascynowany, skruszony? Arctic Monkeys mają coś na każdą okazję! Poza tym… wiedzą jak zadawać pytania. „Dlaczego dzwonisz do mnie tylko wtedy, kiedy jesteś na haju?” — punkt za bezpośredniość uwzględniony.
Niech brytyjska energia będzie z Wami!