Symetryczno-Liryczna wypowiedź lidera zespołu Enej!

Enej – jeden z najpopularniejszych polskich zespołów, uwielbiany przez publiczność, która tłumnie przychodzi na koncerty. Ciężko znaleźć osobę, która nie zna chociaż jednego kawałka zespołu. Czy mają jakiś przepis na sukces? Odpowiedź w wywiadzie, który specjalnie dla Was przeprowadziliśmy z Piotrem Sołoduchą wokalistą zespołu Enej.

Rozmowa została przeprowadzona tuż przed koncertem zespołu na Juwenaliach.

KS: 6 maja miał premierę Wasz nowy teledysk do utworu „Może będzie lepiej”. Z jednej strony to skoczny wesoły numer, z drugiej refleksyjny. Co chcieliście przekazać za jego pomocą?

PS: Utwór ma na celu pokazanie wielu pytań retorycznych, które spotyka każdy człowiek w swoim życiu. Należy szukać gdzieś odpowiedzi na pytania. Każdy ma drogę wyboru, a pytań i rozterek jest mnóstwo. Zawsze gdzieś może być lepiej, dlatego szukajmy. Jeżeli ktoś ma z czymś jakiś problem bądź nad czymś się zastanawia, niech nie poddaje się w życiu tylko szuka, a na pewno gdzieś znajdzie odpowiedzi na swoje pytania.

KS: Ludzie Was uwielbiają – jaki jest Wasz przepis na sukces?

PS: Nie ma magicznej receptury, nie ma składników – gdyby takie były to byśmy pewnie sami chętnie je sprzedawali. Po pierwsze na pewno to tyczy się wiary w siebie, dwa: wytrwałości, trzy: jedności, jaka jest u nas w zespole. Wchodzimy na scenę, grupa realnych przyjaciół, którzy ze sobą spędzają fajnie mnóstwo czasu. To owocuje tym co widzicie na scenie. Dlatego życzę każdemu: trwajcie i wierzcie w to co robicie, a na pewno się uda.

KS: Pierwsze Twoje skojarzenie związane z Rzeszowem?

PS: Pierwszy koncert, jaki zagraliśmy po wygraniu pierwszej edycji „Must be the music”. To było dokładnie 5 lat temu. Faktycznie jest to dla nas wyjątkowe miejsce. Przyjechaliśmy wtedy tutaj jako zespół, który nie wiedział, co się w naszym życiu zmieniło. Nie wiedzieliśmy, czy nasza muzyka dotrze do ludzi, że będą bardziej kojarzyli nasze utwory. Po pięciu latach znowu do Was wracamy na Juwenalia i koncertujemy.

KS: Zapewne spotyka Was wiele śmiesznych sytuacji w trasie. Czy jest coś, co utkwiło Ci szczególnie w pamięci?

PS: Sytuacje śmieszne są śmieszne w danym momencie. Są to głównie żarty sytuacyjne, więc ciężko mi teraz o nich opowiadać. Kilka ich było, ale na pewno nie będą one teraz śmieszne, a czasami tyczą naszego busa. Nie wyciągamy pikantnych szczegółów z busa ;)

KS: Jakie są Wasze plany na najbliższą przyszłość?

PS: Tak, jak wspomniałaś miał premierę nasz kolejny singiel. Teraz cały czas koncertujemy i promujemy naszą ostatnią płytę. W najbliższych planach mamy wydanie płyty z kolędami oraz płyty z koncertem akustycznym, więc założeń jest mnóstwo potrzeba tylko czasu, weny, żeby to wszystko zrealizować, a na pewno się uda.

Zespół Enej, jak zwykle, przywiózł ze sobą całe mnóstwo pozytywnej energii. Miejmy nadzieję, ze pozostawili jej trochę w naszym mieście i będziemy z niej korzystać aż do ich kolejnego koncertu w Rzeszowie!