Zamiast Spały i Alp będzie Hel i Arłamów! EURO 2016

Już niebawem kadra narodowa rozpocznie przygotowania do finałów Mistrzostw Europy 2016 we Francji. Po niezwykle udanych eliminacjach kibice ostrzą zęby na sukces wyczekiwany od lat.

Reprezentacja Polski od kilku lat nie potrafiła odnosić sukcesów na arenach międzynarodowych. Rok 2015 przyniósł ze sobą nadzieję i wlał w serca kibiców wiarę w Naszą drużynę narodową. Licznie zgromadzeni kibice przed telewizorami oraz na naszych pięknych stadionach, co mecz mogli oglądać popisy Naszych piłkarzy- piękne bramki Lewandowskiego, Milika czy Kapustki, niesamowite parady Fabiańskiego i Szczęsnego oraz solidne występy Glika w obronie, a także popularnego „Krychy” w pomocy.

681

W czasie, gdy prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej (Zbigniew Boniek) poinformował o wyborze na trenera Adama Nawałkę, wszyscy kibice i dziennikarze zastanawiali się nad słusznością wyboru tegoż dżentelmena. Prezes zapewniał jednak, że pokłada w nim całą wiarę i sukcesy nadejdą niebawem. Te słowa spełniły się w późniejszym okresie, kiedy mogliśmy oglądać triumf nad reprezentacją Niemiec, oraz solidne występy ze Szkocją i Irlandią.

Adam Nawałka od czasu objęcia sterów reprezentacji pokazał, że do niego należą decyzję dotyczące drużyny, zgrupowań i nie ma zamiaru zostać „marionetką” sterowaną przez PZPN. To właśnie jemu, udało się scalić zawodników występujących na co dzień na różnych frontach jako drużynę. Pod skrzydłami trenera Nawałki mogliśmy zobaczyć jak rozwija się Milik, Kapustka czy Mączyński- potrzebna była jedynie wiara i nadzieja w nich pokładana, gdzie u wcześniejszych trenerów tego zabrakło. Nareszcie Nasza Duma Narodowa jest widoczna jako zespół. Mając takie świetne indywidualności jak: Krychowiak, Lewandowski, Milik czy Glik, szkoleniowiec potrafił dostosować ich do swojej taktyki oraz taktykę do zawodników.

Po okresie kwalifikacji na imprezę sportową jaką będzie EURO 2016 w głowach sztabu szkoleniowego nastał czas pomysłów na okres przygotowawczy do Mistrzostw Europy. Także i w tej kwestii Nawałka miał decydujące zdanie i zaskoczył większość nie tylko kibiców, ale także i ekspertów. W przeciwieństwie do swoich poprzedników nie wybrał bazy treningowej w Austrii, Belgii, Niemczech czy Francji, lecz w rodzimej Polsce. Postawił na dwa miejsca o zupełnie odmiennym klimacie- Hel oraz Arłamów.

scotlandpolandcele1

Hel ma być miejscem, gdzie zawodnicy po zakończeniu sezonu w klubach zjawią się na odpoczynek. Zawodnicy, którzy zjawią się nad polskim morzem, będą regenerować siły przy boku rodziny. Głównym celem spotkania jest przede wszystkim nabrania świeżości, ale także lekki rozruch by pozostać w rytmie zakończonego sezonu. Możliwość spędzenia odpoczynku z rodziną z pewnością wpłynie pozytywnie na psychikę zawodników.

Kolejnym a zarazem najważniejszym etapem przygotowań do tak ważnych meczów Polski będzie bieszczadzki Arłamów- miejsce gdzie dawniej internowany był Lech Wałęsa. To właśnie Nasza „perełka” Bieszczad jest uznawana za jeden z najlepszych baz treningowych i kompleksów Spa&Hotel w naszym kraju. „Hotel Arłamów” przy wyborze trenera wygrał z Zakopanem i Karpaczem. W Bieszczadach piłkarze spędzą około 8 dni. Z pewnością nie będą narzekać na monotonię. Oprócz całego kompleksu SPA i basenów Reprezentacja Polski skorzystać będzie mogła z pól golfowych, terenów przeznaczonych do gry w paintball, stadniny koni oraz dla najbardziej wymagających dostępna jest strzelnica i ścieżki przeznaczone do spacerów. Jednak jak przekonuje Adam Nawałka najważniejsza jest praca, która ma dać efekty we Francji. Pomimo braku stadionu z prawdziwą murawą władze ośrodka zapewniły, że do czasu rozpoczęcia zgrupowania taki obiekt powstanie i będzie gotowy. Jak wiemy w Arłamowie odbędą się jedynie gry wewnętrzne nie planując przy tym żadnych sparingów.

Pełen profesjonalizm trenera Adama Nawałki widać także i w tym aspekcie. Wszystkie szczegóły są dopilnowane, uzgodnione zarówno ze Zbigniewem Bońkiem jak i kapitanem drużyny Robertem Lewandowskim.

Śmiało możemy zatem stwierdzić, że wszyscy kibice reprezentacji Polski z niecierpliwością czekają na początek Mistrzostw Europy 2016. Istnieje szansa spotkania polskich gwiazd piłki nożnej w Helu oraz Arłamowie, zatem warto spróbować i wybrać się do jednego z tych miejsc. Będzie to niezwykle trudne, lecz jak mówi przysłowie: „Kto nie próbuje ten nie ma”.

CREQenHWIAAWo1F

Jedziemy do Francji! Vive la Pologne!