Bywa śmiertelnie groźna, każdy z Nas spotyka się z nią właśnie teraz – w zimowe, mroźne dni. W pierwszym odcinku Naszego nowego cyklu chcemy wspólnie z ratownikami PASSIO zwrócić uwagę na problem, z którego często nie zdajemy sobie sprawy. Hipotermia – jak chronić siebie i innych?
Dzisiaj Naszym ekspertem jest Mateusz Mokrzycki – ratownik medyczny, właściciel firmy PASSIO.
O hipotermii mówimy, gdy temperatura głęboka ciała spada poniżej 35 stopni Celsjusza. Jak to zwykle bywa – Nasz organizm ma precyzyjnie przygotowany mechanizm obronny, aby chronić się przed utratą ciepła.
Naturalne linie obrony
Organizm broni się przed wychłodzeniem poprzez obkurczanie skórnych naczyń krwionośnych. Ciepło jest wtedy magazynowane w narządach wewnętrznych – jest to pierwsza linia obrony. Następnie „włącza się” drżenie mięśniowe, jako druga linia obrony. Pierwsze objawy tych reakcji to tzw. dreszcze, „szczękanie” (drżenie mięśni), trwające (do momentu wyczerpania się glikogenu w mięśniach, który odpowiada za ich aktywność) i bladość powłok skórnych.
Poradzisz sobie sam!
W przypadku hipotermii I stopnia (35-32 stopnie), gdy poszkodowany jest jeszcze przytomny, pierwsza pomoc polega na zapobiegnięciu dalszej utracie ciepła. Powinniśmy poszkodowanego delikatnie i powoli przenieść do ciepłego miejsca (chronić od wilgoci i wiatru), w razie konieczności zdjąć także mokre ubrania i założyć suche. Należy zwrócić uwagę na osłonięcie głowy.
Stanowczo niewskazane jest natomiast szybkie ogrzewanie – może wystąpić wstrząs, prowadzący do zatrzymania pracy serca – nacieranie skóry czy chaotyczne poruszania kończynami.
Kiedy wezwać karetkę?
Na numery alarmowe 999 lub 112 dzwonimy w przypadku objawów hipotermii II stopnia, takich jak:
- obniżony poziom świadomości,
- apatia,
- zaburzenia mowy i koordynacji ruchowej,
- brak dreszczy.
Czekając na pomoc…
W oczekiwaniu na pogotowie ratunkowe kontrolować parametry życiowe wychłodzonej osoby – stan przytomności i oddech. Jeżeli poszkodowany jest nieprzytomny i prawidłowo oddycha należy ułożyć go w pozycji bocznej bezpiecznej. Natomiast jeżeli nie oddycha powinniśmy wykonywać uciśnięcia klatki piersiowej i wentylację w sekwencji 30:2, aż do momentu zjawienia się karetki lub przywrócenia czynności życiowych poszkodowanego.
Wiedza na temat pierwszej pomocy w przypadku wychłodzenia może okazać się przydatna szczególnie teraz, gdy tak wiele osób jest lub będzie narażonych na zamarznięcie. Możesz im pomóc, bo teraz wiesz już, jak to zrobić! Jeśli masz jakieś pytania – skontaktuj się z Nami lub odwiedź stronę internetową Naszego partnera.
