Witajcie moi Kochani w kolejnej odsłonie pt. Gdzie zjeść w Rzeszowie? Tym razem na celowniku znalazła się Restauracja Rzeszowska, która mieści się na placu Ofiar Getta 5. Zamiast zjeść w restauracji postanowiłem złożyć telefoniczne zamówienie z odbiorem osobistym. Efekt? Zobaczycie poniżej.
No cóż, do wydania mam 20 zł, więc zastanawiając się, gdzie mogę coś zjeść kolega polecił mi Rzeszowską. O zgrozo, kiedy przypomnę sobie, co tam było serwowane kiedyś, ta wielkość porcji, ten smak – nie byłem zachwycony, lecz po chwili rozmowy dałem się namówić na jeszcze jedną szansę. Po chwili zastanowienia wybrałem! Zestaw obiadowy zupa + drugie danie w cenie 16 zł!
Obsługa?
Dzwonimy! Dzień dobry na wstępie rozmowy i przechodzimy do konkretów, pytając co dzisiaj wchodzi w skład zestawu. Już na wejściu WIELKI PLUS! Bardzo szeroki wybór zup aż 9 do wybrania w tym m.in. bogracz, żurek czy chłodnik. Wybieram z ciekawości żurek. Drugie danie? Oszhhh też duży wybór począwszy od kotleta, bitek, filetów, aż po ryby. Nie czekając domówiłem kotlet po królewsku i zestaw surówek. Czas realizacji? 20 minut!
Wystrój?
Odbierając zamówienie, nie będę się rozpisywał tylko powiem tak: typowy klimatyczny polski wystrój! Czułem się, jak na niedzielnym obiadku u Babci. Po odczekaniu paru minut dostałem swoje zamówienie na wynos.
Jedzenie?
Żurek: ok 300 ml jajko na pół przekrojone i niestety, lekki zawód: mało kiełbasy, ale cóż – nikt nie jest perfekcyjny. Dobrze doprawiony typowy niedzielny żurek.
Drugie danie Kotlet po KRÓLEWSKU. Specjalnie użyłem tutaj dużej czcionki oraz pogrubienia ze względu na to, co ukazało się moim a teraz Waszym oczom:
Oprócz kotleta, który był duży, syty oraz bardzo dobrze doprawiony, dostałem ser prażony oraz panierowaną pieczarkę. Do tego standardowo 2 gałki ziemniaków, choć już było czuć posmak dłuższego leżakowania ich w bemarze, ponadto zestaw trzech apetycznych surówek. Po zjedzeniu najpierw drugiego dania musiałem zrobić sobie przerwę. Porcja tak wielka i syta, że zupę zjadłem dopiero po kilku godzinach.