Gdzie zjeść w Rzeszowie? Ukraińska Chata!

Chcesz dobrze zjeść? Już dzisiaj druga odsłona Naszego autorskiego programu pn. Gdzie zjeść w Rzeszowie? W tym miesiącu wybraliśmy się do restauracji Ukraińska Chata. Jak tam jest i czy napełnimy swoje brzuchy za 20 zł? Sprawdźcie sami!

Ukraińska Chata, ul. Jagiellońska 16 i Lisa-Kuli 19 


Wystrój?

W Ukraińskiej Chacie dominuje biel. Jak w jednym lokalu, tak i w drugim. W lokalu przy ul. Lisa-Kuli – białe ściany, duże stoliki (kilka było mniejszych i jedna kanapa), zwyczajne białe obrusy. Bardzo surowy wystrój, bez klimatu. W porównaniu do pierwszego lokalu znajdującego się na ul. Jagiellońskiej 16 – ten wypada naprawdę blado. Nie ma nic z prawdziwej Ukraińskiej Chaty, jaką zauroczyłam się od pierwszego wejrzenia. Mocne rozczarowanie. Spodziewałam się wielu motywów ukraińskich, jednakże tylko przy wejściu przywitała mnie typowa tkana ukraińska makatka. Rozglądałam się w lokalu za innymi drobiazgami tworzącymi ten specyficzny klimat, jednakże bezskutecznie. Co świadczyło o tym, że znajdujemy się w Ukraińskiej Chacie? Muzyka w tle.

ocena 2

Obsługa?

Dwie panie kelnerki, które po naszym przyjściu prędko nie fatygowały się, aby do nas podejść. Długo czekaliśmy na podanie karty, a później na możliwość złożenia zamówienia. Po cierpliwym czekaniu i skręcie kiszek, w końcu dostaliśmy nasze zamówienie. Pani kelnerka chętnie doradzała w wyborze oraz polecała specjały szefa kuchni.

ocena 3

Jedzenie?

Dobre. W sumie nie rozczarowałam się, jednakże Danie Dnia nie było dostępne po godzinie 16. Zamówiłam więc żurek, pierogi staroukraińskie ze skwarkami i do tego kwas chlebowy „na popitkę”. Wyrazisty smak, prawie taki, jak „u mamy”. Karta dosyć okrojona od tej, jaka znajduje się w restauracji przy Jagiellońskiej, zawierająca jednak ukraińskie przysmaki typu: placki deruny, barszcz ukraiński…

ocena 5

Ceny? 

Przyzwoite na każdą kieszeń, nie za dużo – nie za mało. Za 20 zł można się naprawdę najeść. Zamówić obiad z dwóch dań, coś do picia i jeszcze deser.

ocena 5

Podsumujmy!

Ukraińska Chata przy ulicy Lisa-Kuli to dobre miejsce na spotkania w większym gronie, na biesiady rodzinne czy spotkania ze znajomymi, bardziej niż na spotkania kameralne czy randki. Klimat restauracyjny, jednakże surowy i bez wyrazu. Dobry na imprezy okolicznościowe. W każdym razie jedzenie dobre, każdy głodomór znajdzie coś dla siebie. Co wyróżnia ten lokal? Kwas chlebowy, którego nie napijecie się nigdzie indziej! Jest wyborny.

PS. Pod względem klimatu zdecydowanie wygrywa lokal przy ul. Jagiellońskiej. Prawdziwa Ukraina. Nie chce się stamtąd wyjść! Dlatego z tego lokalu zamieszczam do obejrzenia zdjęcia.

[fbalbum url=(https://www.facebook.com/media/set/?set=a.502846783257242.1073741833.488144421394145&type=3)]

Chcecie abyśmy sprawdzili Waszą restaurację? Napiszcie do nas swoje propozycje: redakcja@mlodzi.rzeszow.pl