Muzotygodnik: Lilly Hates Roses, bo kto, jeśli nie oni?

Lilly Hates Roses, czyli młodzieńcza świeżość w natarciu 

Szukacie nowych, muzycznych wrażeń? Znajdziecie je w Muzykotygodniku!

W tym tygodniu pod lupą duo, które koniecznie musicie poznać  – Lilly Hates Roses!

Poznańsko-toruńskie duo powstało w roku 2012, a ich pierwszą piosenką, która ujrzała światło dzienne był utwór „Youth”, który błyskawicznie przyciągnął uwagę wielbicieli muzyki,

a także prasy – angielskie pismo muzyczne „NME”  nie tylko zauważyło Polaków, ale i pochwaliło ich wysiłki!

Duo – w którego skład wchodzą: Katarzyna Gołomska, wokal oraz Rafał Durski, gitara i wsparcie wokalne – gra muzykę, którą określa mianem alternatywnego folku. Kierunek, w którym muzycznie podążają najlepiej przedstawia „Something To Happen”, czyli składający się z 11 utwór album Lilly Hates Roses  dostępny na polskim rynku. Promuje go m.in singiel „Youth”. Nagranie płyty, która została wydana przez Sony Music Polska, jest główną nagrodą za zwycięstwo w konkursie młodych talentów – Make More Music 2012.

Czym mogą nas zaskoczyć? 

Świeżością spojrzenia i zapadającą w uszy muzyką! Teksty tego duetu to niebanalne wejrzenie na życie i jego wszystkie odcienie, którym to towarzyszy klimatyczna i chwytliwa muzyka, czyli jak się okazuje… kombinacja jak najbardziej możliwa!  Jest to duo dla każdego. Czy nie czujecie się czasem przytłoczeni rzeczywistością? Spragnieni ucieczki w nieznane, kiedy wszystko wokół zdaje się być szare? Lilly Hates Roses  wszystko to rozumie! Jak słyszymy w ich piosence „Kto, jeśli nie my?”:

Uznajmy zdania obu stron nie szukając kompromisu,
Wyjedźmy stąd na zawsze i zamieszkajmy w Kostaryce.
Zanim przyjdą do nas burze i najgorsi z ludożerców.
Zapomnijmy już o wszystkim, powołajmy własne święta.
Powołajmy swoje własne, własne święta.

„Youth”, „Kto, jeśli nie my?” i dziewięć innych utworów możecie znaleźć na płycie „Something to happen”.

Chcielibyście usłyszeć duet na żywo? Wypełnijcie ankietę, a może uda się sprowadzić muzyków do Rzeszowa!

https://docs.google.com/forms/d/1tP7ydTEUA5TNuUgYolwUG3GWlzKH90ttyTTW3-mrSD0/viewform

Na koniec „Głosy zza kwiatów”.  Enjoy!

 

Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments